W Kłodzkiej Szkole Przedsiębiorczości, tuż przed świętami, miało miejsce pewne niezwykłe, wręcz czarodziejskie wydarzenie. Wydarzenie to połączyło pokolenia i całą wspólnotę szkolną. Siostra zakonna Katarzyna Wąż, odpowiedzialna za przygotowanie jasełek, wpadła na znakomity pomysł, który w sposób wyjątkowy i niebywale atrakcyjny wpłynął nie tylko na integrację szkolnego środowiska ale i wywołał olbrzymie ogólne zainteresowanie.
Do organizacji przedstawienia zaprosiła nie tylko uczniów ale i przedstawicieli grona nauczycielskiego. Efekty tej współpracy zachwyciły wszystkich. Na długo przed finałem wydarzenie już było w szkole komentowane. Uczniowie deklarowali swój udział choćby tylko z tego powodu, aby zobaczyć w akcji swych ulubionych nauczycieli. Nauczyciele spoza obsady jasełkowej wspierali swych kolegów "aktorów", dodając im odwagi. Zainteresowanie przedstawieniem było tak duże, że już na wstępie zaplanowano trzy spektakle. Artyści nie zawiedli, a otrzymane
oklaski i pochwały utwierdziły ich w przekonaniu, że warto było ponieść trud i zmagać się ze stresem.
Skromne
role zagrali w przedstawieniu także nauczyciele bibliotekarze. W rolę
karczmarki wcieliła się Joanna Chodzin, a patronował jej jako karczmarz,
Andrzej Szpulak.
relacja: Joanna Chodzin nauczyciel bibliotekarz w Kłodzkiej Szkole Przedsiębiorczości