Książki dzieciństwa naszych nauczycieli
Prostym i jakże efektownym pomysłem na książkową wystawę, dzielą się dzisiaj z nami panie Joanna Nowak i Marzena Bargiel z biblioteki SP nr 10 w Nysie.
Książka łączy pokolenia. Czytali nasi rodzice, dziadkowie, pradziadkowie. Literatura zmienia się i gusta czytelnicze również. Każdy z nas – mimo wszystko - ma lekturę, która wywołuje miłe wspomnienia, jak choćby głos babci czy zimowy wieczór spędzony na kolanach czytającej mamy. Członkowie Szkolnego Koła Miłośników Książek spytali nauczycieli, co czytali kiedy byli dziećmi. Okazało się, że nasi pedagodzy sięgali po najróżniejszą literaturę, czego dowodem okazała się wystawa przed biblioteką szkolną. Jak się okazało największym powodzeniem cieszyła się „Ania z Zielonego Wzgórza. Popularne były także „Dzieci z Bullerbyn”, „Plastusiowy pamiętnik”, „ Kubuś Puchatek”, „Ten obcy” czy „Tajemnicza wyspa”. Niektórzy nauczyciele upodobali sobie szczególnie „Małego Księcia”, „Chłopców z Placu Broni” i „Pana Samochodzika”. Byli też i tacy, którzy już wtedy sięgali po znacznie trudniejszą literaturę, np. „Lalkę” czy „Potop”.
Wracajmy więc coraz częściej pamięcią do dzieciństwa i nie pozwalajmy, by nasze ulubione książki odchodziły w zapomnienie.