Proponuję wysłać za pomocą dziennika elektronicznego list do rodziców. Następującej treści:
Szanowni Państwo,
Szanowni Państwo,
z okazji Dnia Cyrku (18 kwietnia) zaproponujcie swoim dzieciom podróż w wyobraźni do świata książek pani Astrid Lindgren „Pippi Pończoszanka” Wydawnictwa Nasza Księgarnia. Przeczytajcie rozdział „Pippi idzie do cyrku”. Przeczytajcie rozdział „Pippi idzie do cyrku” lub skorzystajcie z e-booków, audiobooków lub mp3. Mogą Państwo przeczytać cały rozdział i potem zaproponować zabawy lub robić przerywniki w trakcie czytania. Pełna dowolność.
Propozycje zabaw do rozdziału:
Propozycje zabaw do rozdziału:
Siłowanie się na rękę – każdy z każdym członkiem rodziny. Wyłonienie najsilniejszej osoby z domowników.
Chodzenie po linie (skakance, pasku itp.) rozłożonej na podłodze - można chodzić tyłem, bokiem, podskakiwać, wykonywać piruety. Koniecznie z rozłożonymi rękami, dla zachowania równowagi. Uważając przy tym, by nie spaść (w celu stworzenia prawdziwie cyrkowej atmosfery proponuję włączyć uwerturę do opery Wilhelm Tell - link: https://youtu.be/0Ab-mq3VmUk).
Żonglowanie - na początek dwoma potem trzema kawałkami cienkiego materiału lub woreczkami foliowymi. Bardziej zaawansowani mogą wziąć do ręki piłeczki i spróbować swoich sił podrzucając je. Rozśmieszanie – czyja śmieszna mina albo dziwny krok spowoduje wybuch śmiechu. Kto otrzyma tytuł Najśmieszniejszego Klauna (koniecznie nos pomalujcie szminką lub specjalnymi farbkami). Urządźcie tzw. „Bitwę na miny”.
Na zakończenie połóżcie się tak jak Pippi Z NOGAMI NA PODUSZCE.
„Pippi spała. Trzymała nogi na poduszce, a głowę głęboko pod kołdrą. Zawsze spała w ten sposób”. (Astrid Lindgren: "Pippi wchodzi na pokład", tłum. Teresa Chłapowska, Nasza Księgarnia). Spróbujcie. Czyż świat z tej perspektywy nie wygląda inaczej?
Życzę superzabawy, wybuchów śmiechu oraz doładowania energii na dalszy pobyt w domu.
PS Jeśli udało Wam się świetnie bawić, proponuję przeczytać wszystkie przygody Pippi. Dziewczynka ta ma wiele śmiesznych perypetii, pozwalających mile spędzić czas i oderwać się od rzeczywistości.
Przesyłam szczególne podziękowania dla Wydawnictwa NASZA KSIĘGARNIA, które wyraziło zgodę na wykorzystanie fragmentu książki „Pippi”.
Dziękujemy za relację