W Pliszczynie odbyło się Narodowe Czytanie, ale nie takie zwyczajne, oj nie!
Balladyna na rowerachByła już Balladyna na motocyklach (w reż. Adama Hanuszkiewicza) … ale na rowerach? Już była! W Pliszczynie! W tym roku Narodowe Czytanie, akcja organizowana przez Prezydenta RP od 2012, musiało być wyjątkowe, tak jak wyjątkowy jest czas, w którym przyszło nam je organizować. I było…Dyrekcja, nauczyciele, rodzice, uczniowie i absolwenci Szkoły Podstawowej im. Róży Kołaczkowskiej w Pliszczynie 5 września wsiedli na rowery, by wspólnie, w okolicznościach przyrody dopasowanych do prezentowanych fragmentów utworu, odkrywać na nowo „ Balladynę” Juliusza Słowackiego i najbliższe okolice. Mamy szczęście, że obfitują one w urocze zakątki. Znaleźliśmy zatem i jezioro, które przy użyciu odrobiny wyobraźni zamieniło się w Gopło, i ubogą chatę wdowy, i stare wierzby, i ruiny i oczywiście maliny! Czytaliśmy wśród traw, nad brzegami stawu i rzeki, na moście i pod starą płaczącą wierzbą, na schodach kościelnych i na najwyższej platformie wieży widokowej! Takiego Narodowego Czytania jeszcze nie było!
Autorką relacji jest Iwona Pietrzak-Płachta - dziękujemy!