6 grudnia 2014

Jadą Mikołaje...

Przemiłą niespodziankę sprawiła nam Pani Joanna Kraszkiewicz - nauczyciel bibliotekarz z SP Nr 6 w Inowrocławiu. Pani Joanna chętnie dzieli się z nami swoimi pomysłami na zajęcia czytelnicze i imprezy biblioteczne. Tym razem podzieliła się uroczym mikołajowym wierszem własnego autorstwa.
Gratulujemy i serdecznie dziękujemy!
 JADĄ MIKOŁAJE
Jadą Mikołaje na saniach czerwonych, 
Fruwają na wietrze u czapek pompony.
Każdy worek wypchany trzyma na kolanach,
A w tych workach prezentów ilość niesłychana

Plac zabaw dla dzieci z małego miasteczka,
Miska mleka dla kotka, buda dla pieseczka,
Ciepło przy rodzinie dla ludzi bez domu,
Dobre uczynki dla tych, którym trzeba pomóc.

Jadą Mikołaje, a za nimi zima,
Pada śnieg na pola, mróz siarczysty trzyma.
Ciągną sanie po śniegu renifery dzielne,
Skry się sypią spod kopyt, mruga okiem księżyc.

Czas rozsupłać worki wielkie z prezentami
By pocieszyć zmartwionych  dobrymi słowami.
Zaleczyć zranione serca lub ziścić pragnienia,
Rozświetlić uśmiechem mrok osamotnienia.

Stoją Elfy przy drodze, deszcz prezentów pada,
Biegnie za saniami dzieciaków gromada.
Latarenki Elfów błyskają wokoło,
Szkraby dary zbierają , śmieją się wesoło.

Jadą Mikołaje, w workach ciągle pełno,
Noc mikołajkowa jakże jest tajemną.
Jeśli choć przez chwilę w moc darów uwierzysz,
Może będzie Ci dane piękne święta przeżyć.

Joanna Kraszkiewicz 2012