Tytuł relacji być może zaskakuje?!?! Uspokajam, że nie chodzi o spożycie powyższych produktów w szkolnej bibliotece LO Nr XV we Wrocławiu (stołówka znajduje się piętro niżej :), ale o stworzenie haseł reklamowych wymienionych artykułów spożywczych. Na lekcji bibliotecznej poświęconej zagadnieniu reklamy spotykałam się z klasami drugimi, rozmawialiśmy o historii reklamy, pokazywałam ciekawe przykłady reklam oraz te zupełnie nietrafione, zastanawialiśmy się na oddziaływaniem tzw. reklamy społecznej. Bawiliśmy się w copywriterów.
Niestety okazywało
się w każdej klasie, że 45 minut to tak mało czasu!!!