Każdego dnia czekały na dzieci przygotowane materiały i opis zadania do wykonania.
W poniedziałek robiliśmy wycinankowe ozdoby na biblioteczną choinkę.
We wtorek składaliśmy mikołaje z origami. Wyszły prawie wszystkie!
Środa była dniem świątecznych kolorowanek. Bawili się i duzi i mali.
W czwartek poświęciliśmy się pisaniu starodawnym piórem. Staraliśmy się stalówką maczaną w atramencie napisać słowa kolędy. Oj, nie było łatwo...
A w piątek - po prostu czytaliśmy sobie nawzajem świąteczne bajki.
Zachęcam nauczycieli bibliotekarzy do planowania w podobny sposób innych akcji tematycznych. Czasem proste działanie, ubrane w ciekawą formę, potrafi stać się nie lada atrakcją. Oczekują tego od nas dzieci, wychowane na reklamach, promocjach i innych sztuczkach marketingowych. Dlaczego nie iść tym śladem? Wszak cel, jakim jest zainteresowanie biblioteką, jako miejscem kulturalnej aktywności, uświęca środki :-)
Beata Haładus
Nauczyciel bibliotekarz w Szkole Podstawowej nr 41 w Gliwicach