Niezwykle miło nam powitać w naszym gronie nową bibliotekę ze Szkoły Podstawowej nr 113 we Wrocławiu. Pani Małgorzata Szczepkowicz przysłała nam piękną relację ze Stumilowego Lasu.
Dawno, dawno temu, mniej więcej w środę, 16 stycznia, w naszej szkolnej bibliotece wyrósł Stumilowy Las. A pojawienie się Stumilowego Lasu musiało coś oznaczać! Taki las nie rośnie bez powodu. A jedyny powód zamiany czytelni w Stumilowy Las jaki my znamy, to taki, że zbliżał się Międzynarodowy Dzień Kubusia Puchatka! Zaprosiłyśmy więc naszych czytelników z klas 0-III do odwiedzin krainy Puchatka.
Dzieci wchodzące do lasu miały okazję spotkać Kubusia Puchatka (w tej roli pani bibliotekarka) we własnej dość okrągłej postaci, oraz jego przyjaciół: bojaźliwego Prosiaczka, ponurego Kłapouchego, brykającego Tygryska oraz Krzysia (w tych rolach uczennice trzeciej klasy gimnazjum). Kubuś poczęstował dzieci małym Conieco i opowiedział jedną ze swoich przygód. Młodszym dzieciom przedstawił historyjkę o tym, jak chciał oszukać pszczoły, udając chmurkę, a starszym opowiedział o urodzinach Kłapouchego. Dzieci słuchały opowieści misia o bardzo małym rozumku z zapartym tchem. Historyjki częściowo zostały odtworzone z płyty Bajki Grajki. Kubuś Puchatek. Nagranie leciało, pani bibliotekarka wraz z pomocnicami animowały maskotki.
Drugoklasiści i trzecioklasiści pomogli Kubusiowi poprawić napis sporządzony przez Sowę Przemądrzałą na baryłce, którą miał dostać w prezencie Kłapouchy. Kubuś na ortografii się nie zna, a sowa, no cóż… zrobiła parę błędów. Na szczęście uczniowie naszej szkoły ortografię znają. Potem sami napisali piękne życzenia dla osiołka. Sześciolatki i siedmiolatki dały się porwać w wir zabawy z balonikami. Stumilowy Las dawno nie widział tak wesołej gromadki!
Dziękujemy za relację
