26 listopada 2020

Białostocka bibliotekarka na kursie językowym w Londynie – program PO WER

Kurs językowy w Anglii może także stać się promocją biblioteki szkolnej. O swoich wrażeniach z udziału w projekcie PO WER opowiada nam dziś pani Dorota Jabłońska ze Szkoły Podstawowej nr 43 im. Simony Kossak w Białymstoku. Być może relacja ta zainspiruje innych do podjęcia takiego wyzwania...


W ramach programu realizowanego w Szkole Podstawowej nr 43 im. Simony Kossak w Białymstoku - projekt PO WER „Zgodnie współpracując, nauczymy się więcej - kontynuacja” jako nauczycielka bibliotekarka tej szkoły byłam na szkoleniu w Anglii. W dniach 21 września – 2 października 2020 uczęszczałam do szkoły językowej St Giles International London Central School na kurs ,,Język angielski – ogólny”. Zajęcia odbywały się od poniedziałku do piątku (w pierwszym tygodniu w godzinach 9.00 – 15.40, w drugim 9.00 – 13.00). Warto wspomnieć, że był to już drugi kurs językowy, który odbywałam w tej szkole. Pierwszy raz znalazłam się w St Giles International London Central w 2018 r. w ramach projektu Erasmus Plus „Zgodnie współpracując, nauczymy się więcej”.


Kiedy więc pierwszego dnia nowi studenci odbywali godzinne zajęcia z szefem zespołu akademickiego - Joshem Roundem, znałam już jasno określone zasady obowiązujące w szkołach St Giles na całym świecie. Wiedziałam też, że wszyscy bardzo życzliwi, pomocni, uprzejmi, otwarci pracownicy ściśle tych zasad przestrzegają i tego samego wymagają od kursantów. W tym roku doszły oczywiście wszystkie obostrzenia związane z pandemią koronawirusa.

W pierwszym tygodniu lekcje odbywały się w dwóch turach. Grupę poranną tworzyli studenci z Brazylii, Hiszpanii, Japonii, Szwajcarii, Turcji i Włoch, w grupie popołudniowej znaleźli się też kursanci z Rosji i Ukrainy. Głównie bardzo młodzi ludzie, najczęściej na początku swojej zawodowej kariery (projektantka mody, projektantka wnętrz, pracownik działu HR, inżynier aeronautyki, inżynier budownictwa, architekt, księgowa i kilku prawników). Mimo że nie byli nauczycielami, chętnie rozmawiali o systemach edukacji w swoich krajach i opowiadali o funkcjonowaniu bibliotek - i publicznych, i szkolnych.


Wszystkie zajęcia przebiegały w przemiłej atmosferze, niezależnie od tego, który z trójki nauczycieli je prowadził. W trakcie wielu aktywności w ramach programu socjalnego spotykaliśmy się z naszym "popołudniowym nauczycielem" panem Neilem Doddem. To on towarzyszył nam podczas zabawowej lekcji wymowy i na wystawie w Tate Britain. Mobilność, w której uczestniczyłam, stanowiła bowiem doskonałą okazję, żeby ćwiczyć język angielski w przeróżnych codziennych sytuacjach – nie tylko podczas lekcji w szkole. Jednego dnia było to popołudnie gier planszowych, innego wycieczka londyńskimi śladami Beatlesów lub zwiedzanie z anglojęzycznym przewodnikiem Science Museum. Weekend, wolny od zajęć w szkole, spędziłam na spacerach po Londynie (np. śladem bohaterów literackich) i odwiedzaniu galerii sztuki.

Podczas tego wyjazdu miałam okazję poznać lepiej nie tylko londyńskie atrakcje, ale i dowiedzieć się wiele o kulturze krajów, z których pochodzili pozostali kursanci. Sama pokazałam prezentację dotyczącą Polski, Podlasia, Białegostoku, naszej szkoły i projektu PO WER. Zachwyt wzbudziła Puszcza Białowieska i żyjące w niej zwierzęta. Słuchaczom spodobała się postać patronki naszej szkoły Simony Kossak, która żyła w symbiozie z naturą w swojej puszczańskiej leśniczówce w otoczeniu oswojonych i dzikich zwierząt. Zainteresowaniem cieszyły się też projekty realizowane w naszej szkolnej bibliotece i informacje o programie PO WER, dzięki któremu znalazłam się w londyńskiej szkole.

 

Z całą pewnością udział w tym szkoleniu przyczynił się do podniesienia moich umiejętności posługiwania się językiem angielskim, ale też do promowania przeze mnie naszego wielokulturowego regionu, naszej szkoły i… szkolnej biblioteki. Efektem wyjazdu na pewno będzie wykorzystanie międzynarodowych kontaktów i nabytych kompetencji językowych podczas kolejnych projektów organizowanych w szkolnej bibliotece.

Bardziej szczegółową relację można znaleźć na blogu:
https://sp43erasmus.blogspot.com/
Zdjęcia:
https://drive.google.com/drive/u/2/folders/1ir-n-g4X3IQR_hJKgBdyN_iksNNa4QfW
https://drive.google.com/drive/u/2/folders/1DAkw88ESBJT2E30xfwBxGefW39FDu_qg

Dziękujemy za nadesłany materiał!